Archiwum 11 listopada 2004


lis 11 2004 cmentarna brama....
Komentarze: 4

.....jest juz od dawna zamknieta

i prawie nikt nie pamieta tego miejsc

gdzie zasnal na wieki nasz przyjaciel wspanialy

zawsze nam pomagal, zawsze dawal dobre rady

nagly atak spawacza przkazuje mu pokoj

a dla was wszystkich nich to bedzie ostrzezenie

jak latwo odebrac czlowiekowi nadzieje

sposob na zycie mial chlopak bardzoprosty

regularnie palil za soba wszystkie mosty

laczace jego zycie z naszym swiatem

wiec nie probujcie czasem mowic, ze byl wariatem

bobyl kurwa normalny, ale mial przobemy

z ktorymi czsem sobie rady nie dajemy

ciagle o cos walczyl , oczywiscie dla idei

myslal tak jak Ty i nie tracil nadziei

ze dobre rzeczy na swiecie da sie jeszcze uratowac

tylko trzeba samemu je kontrolowac

pierwszy gwozdz do trumny wbila jego dziewczyna

gdy pewnego dnia niespodziewanie oznajmila :

"no wiesz jak jest :inne charaktery

ja musze sie wziasc za robienie kariery"

 

 

 

ta notka jest dla tych ktorych nienawidzie i dala tych ktorzy mnie nienawidzą

 

a_k_a_s_h_a : :