Archiwum 25 grudnia 2004


gru 25 2004 Samotność
Komentarze: 7

Zapukała samotność w okno

 otworzyłam jej,

Powiedziała, że myśli mokną,

 a smutek zakrywa dzień.

Poprosiłam żeby usiadła

 i ogrzał się przy kominku,

Lecz ona tylko zbladła

i stała nieruchomo

 Przez chwilkę,

 Nie wypowiedziała nawet jednego zdania,

 więc ja zadałam jej pytanie:

 - Dlaczego mnie odwiedziłaś?

- Nie pierwszy raz tędy przechodziłaś...

Ona nie odpowiedziała,

lecz zaczęła szlochać

 Po chwili się odezwała:

- Proszę, naucz mnie kochać...

________________________________________________________

a_k_a_s_h_a : :