Archiwum sierpień 2005


sie 12 2005 I see hell in your eyes
Komentarze: 3

Przychodzi czasu każdego wampira...

 ... kiedy idea nieśmiertelnościstaje się przez moment nie do zniesienia.

 Życie w cieniu i pożywianie się w ciemnościtylko w swoim towarzystwie...

 ...gnicie w samotnej,pustej egzystencji.

 Nieśmiertelność zdaje się być dobrym pomysłem...

...dopóki nie zdasz sobie sprawy z tego,że spędzisz ją samotnie.

Więc położyłem się spać, mając nadzieję, że dźwiękizamierzchłych czasów wyciszą się...

...i przyjdzie coś na wzór śmierci.

Ale kiedy tak leżałem,świat nie brzmiał tak, jak miejsce, które opuściłem...

...ale jak coś innego.

Lepszego....

Stało się to warte zachodu, żeby znowu powstaćtak jak nowi bogowie narodzili się i byli wielbieni.

 Noc i dzień,nigdy nie byli sami.

 Stałbym się jednym z nich.

Czy to był ten pierwszy posiłek,czy może 100 lat odpoczynku, nie jestem pewien.

 Ale naglezacząłem się czuć lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.

 Moje zmysły tak wyczulone...

 ... poprowadziły mnie prostodo instrumentu mojego zmartwychwstania...

a_k_a_s_h_a : :