stwierdzilam ze noz zaczne pisac bloga mimo iz dawno nie pisalam...
tak zawsze moge jakos swoja agresje wyladowac, wole pisac notki na bloga niz prace z polaka:)<lol15>
no tak wiec od ostatniej notki ktora byla chuj czasu temu zmienilo sie troche ale nie wszystko, najchetniej wrocila bym do tamtych chwil...
do czasow kiedy z Aga Olka i innymi bylysmy kompletnie popieprzone(dziewczyny kocham was :*:*)
do mojego kochanego gimnazjum gdzie zawsze cos sie dzialo i do mojej klasy ktorej pewnie nie zobacze juz razem siedzacej w lawkach w sali od polskiego na 13... to byly swpaniale czasy kiedy sie ogladalo jeden filn kilkanascie razy na okraglo...
wtedy zawsze bylo co robic kazdy byl blisko...
teraz nie narzekam bo nie jest zle, ale jednak to nie to samo... bez zadnego wachania moglabym wrocic do tamtych chwil...